Śródziemnego morza, od Egiptu do Maroka, stad, znów wąskim pasem na Pirenejskim półwyspie i we Francji. Można bez przesady powiedzieć, że cały ten świat południowego nieba wszędzie charakteryzuje się dziś najwybitniej oliwnikiem, chociaż drzewo to niewątpliwie ma swoją ojczyznę w Małej Azji, gdzie rośnie dziko, od Syrii ku Beludżystanowi. Ale rozeszło się stamtąd z początkami kultury fenickiej i ustaliło wszędzie w odpowiednim podniebiu. Ptastwo roznosiło wszędzie jego owoce i tak dziczało i aklimatyzowało się powoli, że dziś niema południowej krainy bez oliwników.
Nie jest to jedyne drzewo, charakteryzujące południowoeuropejską roślinność, ale spotkamy i wszystkie inne w Algierii. W biegu kolei trudno się im przyglądać, tym bardziej, że jesteśmy wśród nowego krajobrazu, który nas zajmuje, a im dalej, tern występuje coraz wybitniej i nie opuszcza nas aż do Marsylii.
Tu mamy wsiąść na parowiec, ale jeżeli przyjechaliśmy rankiem, to mamy czas do 5-tej popołudniu odświeżyć sobie wrażenia pierwszej tu bytności, rzucić okiem z Notre Dame de la Gardę na miasto, okolice i na port, który roi się od parowców i bardziej malowniczych statków żaglowych.
To Cię zainteresuje:
– konserwacja dźwigów
– kremacja w Sosnowcu
– wypożyczalnia autolawet wrocław