Sandzi Miniano – Toskania cz. 14

By admin

9 sierpnia, 2016 Wycieczka do Toskanii No comments Tagi:

toskania-14W połowie 14 wieku zaraza niczym kara boska przypieczętowała koniec świetności miasta. Handel podupadł, nawet pielgrzymi zaczęli omijać je szerokim łukiem. Dzisiejsi obywatele Sandzi Minaano nie mają nic na sumieniu, może dlatego miasteczko znów rozkwita pełnym blaskiem głównie za sprawą turystów, których przyciągają malownicze,  średniowieczne zaułki i oczywiście tych, którzy naprawiają to co zostało nadkruszone zębem czasu. Jak przed wiekami dźwięk dzwonów nawołuje na nabożeństwo w miejskiej katedrze. Każdego ranka miasto zalewa od nowa kolejna fala wycieczek.

parking przy lotnisku ławica

Tym razem masywne mury nie obronią już miasta przed szturmem. Wrota Sam Giowani stoją otworem. Sandzi Miniano poddaje się bez walki, przybysze błyskawicznie zaludniają wąskie uliczki. Wszelki opór jest bezcelowy, przewaga najeźdźców jest ewidentna. Mieszkańcy miasta wynoszą z domów dobrowolnie to co mają najcenniejszego. Przybysze rzucają się na lupy choć trzeba przyznać, ze zachowują się po rycersku i zostawiają pokonanym trochę drobniaków na odchodne. Intruzi opróżniają nawet miejscowe śpiżarni e. Na szczęście po południu spora część armii najeźdźców opuszcza miasto, przed nimi kolejne cele do zdobycia. Na wierze Palacco del Popolo prowadzą zewnętrzne schody. Panorama, która rozciąga się z tarasu to widok godny zdobywców.

parking przy lotnisku ławica