Woltera nazywana jest „alabastrowym miastem”, obróbka alabastru ma tu bowiem wielowiekową tradycję. Tutejsi rzemieślnicy potrafią wyczarować z niego prawdziwe cuda ale najprawdopodobniej nie wszystko co trafia później do sklepów z pamiątkami to autentyki. Laikowi trudno jest rozpoznać czy to co trzyma w ręku to czysty alabaster czy kompozyt stworzony z alabastrowego pyłu i syntetycznej żywicy. Odmiana wydobywana w okolicy Wolteru jest uznawana za najszlachetniejszą na świecie. Obróbką tego białego minerału zajmuje się tu około 800 rzeźbiarzy. Nic więc dziwnego, ze spacerując po mieście w co drugim domu usłyszymy charakterystyczne odgłosy szlifowania i stukania młoteczkami.

zestaw wkrętaków izolowanych

Najpiękniejsze rzeźby zgromadzono w Palacco Wiki, nawiasem mówiąc byłoby to miejsce warte zobaczenia. Centralnym punktem miasteczka jest Piacca dei Priori. Na placu naprzeciwko starego ratusza wnosi się Palacco del Pretorio z charakterystyczną wieżyczką zwaną Porczelino. Ciemny kamień którym wybrukowane są ciasne staromiejskie uliczki nadaje temu miejscy nieco mrocznego klimatu. Dużo bardziej pogodnie prezentuje się świeżo odrestaurowana katedra Santa Maria Asunta. Przed Wielkim Piątkiem trwają przygotowania do procesji, najważniejszej w tutejszym kalendarzu. Emocje związane z jej organizacją udzielają się nawet księżą z miejscowej parafii. Procesja odbywa się w historycznych strojach, jest pełna powagi, wydaje się wręcz posępna. Coż, przeniesiono ją przecież żywcem ze średniowiecza. Nazajutrz miasteczko powraca do współczesności. Rynek znów rozbrzmiewa gwarem, pora na zakupy. Swoją drogą wyśmienita toskańska kuchnia potrafi nasycić nie tylko ciało ale i duszy.

zestaw wkrętaków izolowanych