Na Piacca Monta kawiarnie pod gołym niebem, których jest tu bez liku nie narzekają na brak klientów. Sezon trwa tu rekordowo długo, obliczono że w ciągu roku słońce swieci w Laskonie średnio przez dwa tysiące trzysta godzin. Szczególny sentyment do Akony mieli turyści z Niemiec. Jeszcze zamin stali się
Wycieczka do Szwajcarii Archive
W parko Szeler śródziemnomorska, bujna roślinność jest tłem dla rzeźb, orientalnych domków i fontann. Kwiaty Kameli – zwiastun wiosny i symbol słonecznego kantonu. Lokarno to najniżej położone miasto Szwajcarii, leży nad Lago Madziore, które w większej części leży na terytorium Włoch. W średniowieczu miasto należało do rodu wiskonti. To
Dalej jest bajeczna kraina, palmy pochylające się nad lazurowymi jeziorami a w tle majestatyczne góry. Te miejsca przyciągają już samym brzmieniem swoich nazw Lago Madziore, Lago Mugano i La Turrita. Nic dziwnego, że ceny nieruchomości są tu zawrotne. Bramy na południe kontynentu strzegą zamki i Belitsonie stolicy kantonu. Z
Górska dolina Engadyna, w której leży Sant Moritz rozciąga się na długości 100 km wzdłuż rzeki In. Można na niej znaleźć spokojne i odludne zakątki nie licząc lokatorów pięknych, ekskluzywnych willi na stokach. Wędrowcy mogą zawierzyć jakości wody z wiejskiej studni, to tak jakby napić się z krystalicznego, górskiego
Z Cermat można wsiąść do najpowolniejszego ekspresu świata jak ironicznie mówi się o kolejce GlasieExpress, która na swej trasie do San Moric zmaga się z ogromnymi stromiznami. Różnice wysokości wynoszą do 1500 metrów, nic więc dziwnego ze na pokonanie 300 km pociąg potrzebuje prawie 8 godzin. Mając wspaniałe widoki
Dwie kolejki linowe łączą dolinę Rodany z jednym z przyrodniczych cudów regionu – najdłuższym lodowym jęzorem w Alpach Alecz. Długi na 24 kilometry lodowiec spływa z JungFrau. Szczyt na horyzoncie to legendarny Matern Hiorn – 4478 metrów. W 1865 roku został zdobyty poraz pierwszy, bez większych problemów, niestety podczas
Serpentyna można dotrzeć na przełęcz Furka i Nufenen ponad 2 tysiące metrów nad poziomem morza. Rodan u źródeł zasilanych topniejącym lodem z lodowców nosi nazwę nadaną przez górali Rotten. Jego spienione wody pędzą przez Goms, centralną część Wale. Trudno uwierzyć, ale nawet a tej wysokości dojrzewają winogrona. Pod szczytami
3 km od Mont Re na wysepce na brzegu jeziora wznosi się jeden z najlepiej zachowanych i bodaj najpiękniejszy zamek średniowieczny Sziią. Drewniany podest prowadzi do punktu, z którego zrobiono miliony zdjęć. Z tej perspektywy Sziją prezentuje się najwspanialej. Pieczołowicie odrestaurowane mury i dziedzińce, świadkowie tysiąca lat burzliwej historii.
Drugi brzeg Genewskiego jeziora zajęły luksusowe wille. W Wewe mieszkał Henryk Sienkiewicz. W 1953 roku osiadł tu z rodzina Harlie Hepline. Spędził tutaj ostatnie ćwierćwiecze swojego życia. Po jego śmierci miasto postawiło pomnik na jego cześć i zabrało się za organizację festiwalu filmów komediowych. Tylko 4 razy w siągu
Nad miasteczkiem wznosi się malowniczy zamek Kope. Na początku 19 wieku otrzymała go w prezencie baronowa An Luis żarnen zwana krotko madam Desteil. Wzorem matki założyła w nim coś w rodzaju salonu literacko, naukowo, politycznego, w którym spotykali się artyści i intelektualiści. Zaproszeniem pogardził Napoleon, który potraktował hrabiankę obcesowo.